Meta, właściciel Facebooka i Instagrama, ujawniła rosyjską farmę trolli Cyber Front Z, której działania za pośrednictwem Telegramu i mediów społecznościowych miały na celu stworzenie pozorów masowego poparcia dla wojny Władimira Putina na Ukrainie.
Tak wynika z Kwartalnego Raportu o Przeciwdziałaniu Zagrożeniom.
Meta obejmowała dogłębne badanie i analizę zagrożeń w rosyjskiej sieci powiązanej z samozwańczym podmiotem CyberFront Z oraz osobami związanymi z dawną działalnością niesławnej Internet Research Agency (IRA), organizacji powiązanej z rosyjskim oligarchą i bliskim sojusznikiem Putina Jewgienijem Prigożyn.
Ta zwodnicza operacja była „niezdarna i w dużej mierze nieskuteczna”, czytamy w raporcie, opisując ją jako „źle wykonaną próbę, koordynowaną publicznie za pośrednictwem kanału Telegram, aby stworzyć wrażenie oddolnego wsparcia online dla rosyjskiej inwazji za pomocą fałszywych kont rosyjskich komentujących treści influencerów i mediów”.
Dochodzenie wykazało próby kierowania komentarzy do treści użytkowników na Instagramie, Facebooku, TikToku, Twitterze, YouTube, LinkedIn, VKontakte i Odnoklassnikach. Wśród adresatów znaleźli się politycy, dziennikarze, aktorzy, celebryci i marki komercyjne z całego świata – każdy, kto mógł wypowiedzieć się o obronie Ukrainy.
Wygląda na to, że wynajęte „trolle” pracowały na zmiany siedem dni w tygodniu, z codzienną krótką przerwą na lunch. Operacja miała składnik jawny i ukryty. Otwarcie prowadzili kanał Telegram, który regularnie wzywał swoich zwolenników do odwiedzania określonych kont lub postów osób publicznych lub mediów i zasypywania ich prorosyjskimi komentarzami. Potajemnie prowadzili fałszywe konta, które same zamieszczały takie komentarze – prawdopodobnie po to, by wyglądało na to, że ich crowdsourcing był skuteczny.
W sumie zablokowano 45 kont na Facebooku i 1037 profili na Instagramie, powiązanych z Cyber Front Z.
Według Cyberscoop , organizacja jest nadal aktywna na Telegramie, mając 110 692 subskrybentów na dzień 4 sierpnia.
Wśród innych wpisów, jeden z opublikowanych w czwartek chwali najnowszy raport Amnesty International krytykujący taktykę wojenną armii ukraińskiej. Wiadomość wzywa również abonentów do dzielenia się „memami” dostarczonymi przez rosyjskie ministerstwo obrony.