Premier Kanady Justin Trudeau przybył z wizytą dyplomatyczną na Ukrainę. Odwiedził zrujnowane miasto Irpin, gdzie na własne oczy widział konsekwencje pobytu tam okupantów.

Premier Kanady Justin Trudeau złożył niezapowiedzianą wizytę w ukraińskim mieście Irpin, które pod koniec marca zostało odebrane wojskom rosyjskim po zaciekłych walkach, poinformował burmistrz miasta na Telegramie.

Szef Kanady był zszokowany obecnym stanem miasta. Pisał o tym na Facebooku burmistrz Irpen Aleksander Markushin.

„Miałem zaszczyt rozmawiać z premierem Kanady Justinem Trudeau. Przyjechał do Irpin, aby na własne oczy zobaczyć całą grozę, jaką rosyjscy okupanci zrobili naszemu miastu. I oczywiście był w szoku. Wszak widział spalone i doszczętnie zniszczone nie obiekty wojskowe, ale domy mieszkańców Irpin, którzy do niedawna cieszyli się życiem i mieli własne plany na przyszłość – powiedział.

Burmistrz Irpen podziękował Justinowi Trudeau za wsparcie Kanady dla Ukrainy i powiedział, że wierzy w dalszą współpracę między krajami w odbudowie ukraińskich miast po zwycięstwie.

„Mam nadzieję na wsparcie pana Justina Trudeau w organizowaniu wysiłków diaspory ukraińskiej w Kanadzie na rzecz odbudowy infrastruktury w Irpen. Irpin zaadresuje odpowiednie oficjalne pisma w najbliższej przyszłości” – dodał.

Rosyjskie wojsko zajęło Irpin po inwazji Moskwy 24 lutego, ale siły ukraińskie odzyskały kontrolę. Miasto było jednym z ognisk walk w okolicach stolicy Kijowa. Czytaj więcej

Kanada, podobnie jak inne kraje zachodnie, nałożyła na Rosję szerokie sankcje gospodarcze i wysłała na Ukrainę pomoc wojskową i humanitarną.

Liberalny rząd Trudeau stworzył również specjalny program dla Ukraińców i ich rodzin, aby ubiegać się o wizę na pobyt czasowy.