11 lutego ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śl. artykuł, który odbił się mocnym echem w kraju.
Tygodnik opisał okoliczności śmierci emerytowanego lekarza – profesora Mariana Pardeli, który kilkadziesiąt minut po szczepieniu przeciwko Covid-19 stracił przytomność, a po kilku dniach zmarł.
Jak podaje tygodnik, sprawa jest o tyle bulwersująca, że w dokumentacji jako odczyn poszczepienny odnotowano omdlenie poszczepienne, podczas gdy według prof. Mariusza Gąsiora ze Śląskiego Centrum Chorób Serca, pacjenta przywieziono do placówki w stanie postępującego zawału serca. Nie wiadomo dlaczego nie odnotowano tego w ministerialnym raporcie.
Pardela był emerytowanym kierownikiem Katedry i Oddziału Klinicznego Chirurgii Ogólnej i Naczyń Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu, profesorem zwyczajny Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasługi
„Jak ustalił GŁOS, stan zdrowia profesora Pardeli załamał się 40 minut po szczepieniu. Znany i ceniony chirurg trafił z rozległym zawałem do Sląskiego Centrum Chorób Serca. Niestety zmarł, a Sanepid zakwalifikował tę tragedie jako poszczepienne omdlenie.
Zabiła go szczepionka? – pyta w tytule dziennik.
„Niestety, liczba takich informacji zaczyna niepokoić. Nie mówię jedynie o informacjach z Polski” – napisał na Twitterze dziennikarz Łukasz Warzecha.