Aleksander Łukaszenko powiedział w czwartek, że jego kraj pokonał zagraniczne próby obalenia jego rządu.
Podczas fali demonstracji Łukaszenko twierdził, że protestujący byli podżegani przez obce rządy do zorganizowania jego usunięcia, a w czwartek powiedział, że Białoruś z powodzeniem odepchnęła ataki.
„Blitzkrieg się nie powiódł. Trzymaliśmy się naszego kraju”- powiedział Łukaszenka, używając języka szczególnie dźwięcznego w kraju, który poniósł ogromne straty z rąk nazistów w czasie II wojny światowej.
„Pomimo napięć w społeczeństwie sztucznie wywołanych przez siły zewnętrzne, przeżyliśmy” – powiedział Łukaszenko setkom delegatów pierwszego dnia Wszechbiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego.
„Musimy stawić opór za wszelką cenę. A rok 2021 będzie decydujący”
Protesty, które wybuchły w sierpniu, były najpoważniejszym zagrożeniem dla rządów Łukaszenki od czasu dojścia do władzy w byłym państwie sowieckim w 1994 roku.
Wkrótce po dojściu do władzy Łukaszenko rozpoczął represje wobec Fundacji George’a Sorosa, nakładając grzywnę w wysokości 3 milionów dolarów za naruszenie przepisów walutowych. W tym samym roku Białoruś opuścił George Soros.
Od tego czasu Białoruś jest celem nieustannych kolorowych rewolucji, których celem jest obalenie Łukaszenki.
W zeszłym roku Łukaszenko wyjaśnił w wywiadzie geopolityczne znaczenie Białorusi.
Aleksandr Łukaszenko podkreślił, że Zachód potrzebuje Rosji, a nie Białorusi, która jest tylko trampoliną. „Władze rosyjskie doskonale rozumieją, że Białorusi nie można oddać Stanom Zjednoczonym, tak jak stało się to z Ukrainą. Dlaczego nie można tego zrobić? Bo to kordon sanitarny o długości około 1000 km – powiedział prezydent.
Dodał, że kiedy został pierwszym prezydentem Białorusi, przeszkodził w tworzeniu takiego kordonu sanitarnego państw bałtyckich, Białorusi i Ukrainy, który oddziela Rosję.
„To dlatego Amerykanie mnie nienawidzą od pierwszych lat. Nie wpuściłem tutaj Sorosa. Przyjaźniliście się z nim. Nie mówię nawet o Ukrainie. Byliście z nim przyjaciółmi – tymi, którzy byli blisko Borysa Nikołajewicza [Jelcyna]… Nie wymienię nazwisk, znasz je. Nadal tam są. Zapytaj Putina, ilu członków CIA było w rządzie i na Kremlu ”- powiedział Aleksandr Łukaszenko.
W tym kontekście Łukaszenko ujawnił agendę Banku Światowego, MFW i globalnych agencji stojących za ogromnymi pożyczkami na koronawirusa.
Jak donosi GreatGameIndia w zeszłym roku, Białoruś ujawniła warunki określone przez te agencje w zakresie udzielania pożyczek na COVID-19.
Prezydent Białorusi ujawnił, że pomoc Banku Światowego na koronawirusa wiąże się z warunkami do nałożenia skrajnych środków blokujących, modelowania ich reakcji na koronawirusa na podstawie odpowiedzi Włoch, a nawet zmian w polityce gospodarczej, której określił jako „niedopuszczalne”
Prezydent Białorusi nie jest pierwszym, który ujawnił presję wywieraną przez globalne agencje w czasie kryzysu związanego z koronawirusem, aby kontynuować swój program.